|  |
dodano: 2010-05-13 11:36 Będzie książka o Czerwonym Baronie

I to właśnie zainspirowało go do napisania książki. Głównym źródłem informacji są wspomnienia samego pilota, a także odkryte przez Macieja Kowalczyka nieznane i niepublikowane dotąd dokumenty. - Książka będzie zawierać opis jego pobytu w Ostrowie oraz pierwszej wojennej misji, w czasie której zajął zagadkową wieś Kielcze. Staram się przedstawić owego bohatera i Ostrów z tego okresu w sposób przystępny dla każdego czytelnika. Chciałbym, żebyśmy popatrzeli na Manfreda von Richthofena jako młodego podporucznika 1 Pułku Ułanów, który przybywa do nieznanego sobie miasta Ostrowa, ogląda to miasto swoimi oczami i tutaj dowiaduje się o wybuchu I wojny światowej - wydarzeniu, które zmieniło jego życie - opowiada autor.
|
|
UWAGA: Jedynym dysponentem praw autorskich do materiałów zamieszczonych w serwisie internetowym Radia Merkury jest Radio Merkury S.A. Wykorzystanie tekstów, zdjęć, ilustracji, materiałów dźwiękowych, materiałów filmowych w całości lub we fragmencie w jakikolwiek sposób wykraczający poza indywidualne zapoznanie się z nimi, wymaga każdorazowej pisemnej zgody redakcji.

| Dodał: Polak Dnia: 2010-05-07 20:22:47 Baran nie baron---to zwykly niemiecki mordeca alinckich pilotow. Zik - chaj szcyt jaj.. dlaczego zajmujecie sie hitlerowcami zamiast polskimi asami z Dywizjonu np. 303.Masz rodaka Arkady Fiedler z Puszczykowa .o Nim pisz.. | | Dodał: grodziska pyra Dnia: 2010-05-07 20:52:24 Nie kompromituj "Polak" się. | | Dodał: amen Dnia: 2010-05-07 23:09:03 Polak ma trochę racji. Wie ktoś kto to był Zumbach, Tolo Łokuciewski? Niech sobie Niemcy piszą o baronie. | | Dodał: cz'ytacz Dnia: 2010-05-08 00:20:28 Przeraża mnie ta proniemieckość,włażą ca w każdy zakątek historii,a pisana rękoma ...ale po polsku i dla polaków, a właściwie mieszkańców wielkopolski.I to dzieje się od dwudziestu lat,nawet i lokalnych gazetach,bez równoważenia polskimi i innymi bardzo ciekawymi wątkami związanymi np z żołnierzami Armii Halera którzy stacjonowali w Wielkopolsce.Czy też okrągłej rocznicy Wojen Napoleońskich i udziale oraz wsparciu Wielkopolan w tych Wojnach.Okazji do pisania o wielu ciekawych historiach dotyczących wszystkiego co dotyczy Wielkopolski i Wielkopolan jest wiele,lecz jakby o tym ani mru,mru.Czyżby schlebianie było dziś na topie,no i przemilczanie pewnych faktów które to niewsmak naszym sąsiadom,należy pomijać?.A jeszcze przecież kolejna okrągła rocznica warta upamiętnienia w formie książkowej,a więc udziału Wielkopolski i Wielkopolan w Wojnie z Zakonem Krzyżackim i ich klęską pod Grunwaldem,czyżby doprowadziła ich do furii?,Więc cichsza, by nie rozdrażniać! | | Dodał: grodziska pyra Dnia: 2010-05-08 09:53:11 A czy Zumbach lub Łokuciewski mieli coś wspólnego z Wielkopolską?
Dlacz ego dla was historia Wielkopolski to tylko Powstanie Wielkopolskie i inne konflikty polsko-niemieckie? Sam napisałem troche o powstańcach wielkopolskich na wikipedii ale przecież historia Wielkopolski to także całe wieki pokojowej współpracy polsko-niemieckiej, to było pogranicze od zawsze. O osadnikach olęderskich coś słyszeliście? | | Radio Merkury nie odpowiada za treść zamieszczanych przez czytelników komentarzy, zastrzegając sobie jednocześnie prawo do ich kasowania w przypadkach ewidentnego naruszenia prawa. |