|  |
dodano: 2010-06-13 11:15 Na lotnisku jest bomba ekologiczna

Odpady zwiozła do Piły poznańska "firma krzak". Jej szef od połowy kwietnia przebywa w areszcie, ale jest osobą niewypłacalną i nie jest w stanie pokryć kosztów drogiego unieszkodliwienia odpadów.
"Teraz trzeba znaleźć źródło finansowania, żeby zutylizować ponad 2 tysięcy ton groźnych substancji chemicznych" - powiedział Radiu Merkury wiceprezydent Piły Jerzy Wołoszyński. "Angażujemy wszystkie instytucje, które mogą w tym dopomóc, by w szybkim czasie problem rozwiązać. Ale to zależy nie tylko od nas" - dodał wiceprezydent Piły.
Oprócz służb ochrony środowiska odrębne postępowanie w sprawie nielegalnego składowania odpadów w hangarach na pilskim lotnisku prowadzi prokuratura.
|
|
Słuchaj teraz: (kliknij i chwilę poczekaj)
• | Wiesława Pinkowska sprawdzała co nowego ws. niebezpiecznych odpadów zgromadzonych w hangarze:   | Pobierz plik | Odtwórz plik:    
|
UWAGA: Jedynym dysponentem praw autorskich do materiałów zamieszczonych w serwisie internetowym Radia Merkury jest Radio Merkury S.A. Wykorzystanie tekstów, zdjęć, ilustracji, materiałów dźwiękowych, materiałów filmowych w całości lub we fragmencie w jakikolwiek sposób wykraczający poza indywidualne zapoznanie się z nimi, wymaga każdorazowej pisemnej zgody redakcji.

| Dodał: Bronek Dnia: 2010-06-10 15:01:18 Powinno się zrobić kilka metrów luzu w tym magazynie i zamknąć tam włascicieli tej "Tablicy Mendelejewa". | | Radio Merkury nie odpowiada za treść zamieszczanych przez czytelników komentarzy, zastrzegając sobie jednocześnie prawo do ich kasowania w przypadkach ewidentnego naruszenia prawa. |