|  |
dodano: 2010-06-13 11:15 Poznań i Czerwonak wspólnie o spalarni

Zostaną też przeprowadzone badania stanu środowiska w gminie i jego wpływu na zdrowie mieszkańców. Taki jest wynik spotkania prezydenta Ryszarda Grobelnego z wójtem Mariuszem Poznańskim i radnymi Czerwonaka. W spotkaniu wzięli udział także przedstawiciele stowarzyszeń mieszkańców. - Cieszymy się, że prezydent chce z nami wreszcie współpracować. Konkrety to przede wszystkim uznanie przez prezydenta naszych działań w obronie mieszkańców przed ewentualnymi skutkami powstania spalarni w tej lokalizacji. Prezydent nie wstrzymuje dialogu, mimo że my prowadzimy działania administracyjne, a więc zaskarżamy decyzje środowiskowe czy lokalizacyjne - powiedział po spotkaniu radny Czerwonaka, Waldemar Filipowicz.
"To nie było łatwe spotkanie. Poznań nadal uważa, że spalarnia w Karolinie to najlepsze rozwiązanie. Przeciwnie uważają mieszkańcy Czerwonaka, ale rozmawiać trzeba" - twierdzi prezydent Grobelny. - Uznaliśmy, że na każdym etapie warto rozmawiać. Spotkanie zakończyło się pewnymi konkretami co jest wyjście do budowania zaufania i wspólnego rozwiązywania problemów.
W ciągu najbliższych tygodni Poznań i Czerwonak mają powołać wspólne zespoły, które zrealizują czwartkowe uzgodnienia.
|
|
UWAGA: Jedynym dysponentem praw autorskich do materiałów zamieszczonych w serwisie internetowym Radia Merkury jest Radio Merkury S.A. Wykorzystanie tekstów, zdjęć, ilustracji, materiałów dźwiękowych, materiałów filmowych w całości lub we fragmencie w jakikolwiek sposób wykraczający poza indywidualne zapoznanie się z nimi, wymaga każdorazowej pisemnej zgody redakcji.

| Dodał: ` Dnia: 2010-06-11 12:02:00 Kolejny bełkot Grobelnego, który mysli , że okrągłymi słówkami można przekonać ciemnych ludzi. Mieszkańcy Koziegłów w pełni popierają stowarzyszenia przeciwdziałające drogą sądową tej fatalnej w skutkach budowie! | | Dodał: Nim Dnia: 2010-06-11 12:11:58 Miasto Poznań wydało pozytywną decyzję środowiskową dla spalarni bez badania aktualnego stanu skażenia wtym miejscu! Dopiero teraz na żądania organizacji sprzeciwiających się tej " inwestycji" zakłada sie monitoring. Oto przykład zakłamania urzędników miejskich w tej sprawie. Nie łudźmy się , oni nie mają czystych intencji w tej sprawie! | | Dodał: uczestniczka Dnia: 2010-06-11 15:19:28 W spotkaniu uczestniczyła delegacja 3 osobowa naszego stowarzyszenia. Poznań jest zdeterminowany przeforsować swój plan, tak samo jak my, aby do tego nie dopuścić. Prezydent grzecznie nas wysłuchał i stwierdził, że jest mu wszystko jedno, gdzie ta spalarnia powstanie, a że raport środowiskowy i analiza wielokryteriowa wykazały, że ta lokalizacja jest najlepsza, tylko "twarde" dowody, że jest to inwestycja i technologia szkodliwa byłyby w stanie Go przekonać do zmiany lokalizacji. Wręczyliśmy P. Grobelnemu pismo przedstawiające nasze stanowisko:
Stowa rzyszenie "Żyj normalnie" Koziegłowy 10.06.2010r
adres do doręczeń:
Poznańska 7
62-028 Koziegłowy
Szanowny Panie Prezydencie miasta Poznania!
Nasze stanowisko w sprawie lokalizacji instalacji ITPOK na terenie EC Karolin jest
niezmienne.
N ie ma i nie będzie zgody, i akceptacji społecznej mieszkańców Koziegłów na tą
lokalizację.
Przewodnicząca stowarzyszenia"Żyj normalnie"
Maria Noster
Poinformow ałam też, że oddaliśmy sprawę do prokuratury, oraz, że będziemy tą lokalizację oprotestowywać, gdzie tylko się da, oczywiście łącznie z Brukselą, Strasburgiem, Kopenhagą itp. P. Grobelny wtedy zaproponował, czy też wyraził zgodę na przeprowadzenie badań zanieczyszczenia środowiska w Koziegłowach obecnie, przez ekspertów, jeżeli na finansowanie wyrazi zgodę Rada Miasta Poznania. Zaproponował także powołanie zespołu d/s monitorowania działań COŚ, a także zespołu d/s monitorowania działań w sprawi dot. spalarni, jeżeli wszystkie decyzje, wydane przez miasto się uprawomocnią. Czyli dla nas nic nowego. Oni chcą tą spalarnię postawić za wszelką cenę, a argumenty stowarzyszeń, wójta i pozostałych sygnatariuszy apelu są tylko wysłuchane.Decyzja środowiskowa jest zaskarżona w SKO, jeśli to nic nie da, to pozostanie Sąd Administracyjny i protesty w Unii. | | Radio Merkury nie odpowiada za treść zamieszczanych przez czytelników komentarzy, zastrzegając sobie jednocześnie prawo do ich kasowania w przypadkach ewidentnego naruszenia prawa. |